Kopi Luwak to pojęcie, które wielu osobom kojarzy się z ideą egzotyki, luksusu i niedostępności. Powiemy Wam, czy warto jej spróbować.
Co to Kopi Luwak i dlaczego jest taka droga
Kopi Luwak należy do najdroższych kaw na świecie. W kawiarni jedna filiżanka będzie Cię kosztować 40-90 złotych, a cena 1-kilogramowego opakowania tej kawy waha się od około 2000 złotych w górę.
Co jest w niej takiego wyjątkowego? Przede wszystkim specyficzny smak, który kawa ta zawdzięcza łaskunowi palmowemu, który potocznie zwany jest cywetą.

Cywety to małe drapieżniki, podobne do kuny. Przez cały rok żywią się głównie drobnymi gryzoniami i owadami, ale gdy dojrzewa kawa, nie gardzą jej słodkimi owocami, ale wybierają tylko te najlepsze i najsłodsze.
Kiedy cyweta zjada owoce, jej przewód pokarmowy trawi wszystko oprócz samych ziaren, które w żołądku ulegają procesowi fermentacji, a następnie są przez zwierzę wydalane. To właśnie naturalny proces fermentacji powinien nadać tej kawie niepowtarzalny aromat i smak.
No właśnie, w tym momencie pojawia się człowiek. Cywety są tropione, następnie zbierane są jej odchody, które zawierają ziarna kawy. Następnie są one myte, suszone i wywożone do palarni na całym świecie.
Niezwykle wysoka cena tej kawy wynika więc zarówno z trudnego „zbioru“ ziaren, jak i jej ograniczonej produkcji. Na Filipinach i w Indonezji, skąd pochodzi, produkuje się rocznie mniej niż pół tony kawy. I jak to bywa, to co niedostępne zyskuje na ekskluzywności, a jego cena rośnie.
Komercyjne hodowle cywet
Popyt przewyższający podaż otworzył drzwi dla przedsiębiorców, którzy postanowili komercyjnie „produkować“ Kopi Luwak. To jednak zasadniczo zmienia nie tylko samą kawę, ale i nasze spojrzenie na nią.
Taka produkcja kawy oznacza, że cywety są trzymane w klatkach, gdzie są na siłę karmione owocami kawy. Ten sposób produkcji nie ma dla nas sensu z dwóch powodów. Po pierwsze, zatraca się główna rola cywety, która polegała na naturalnej selekcji najlepszych ziaren. Ponadto wmuszanie ziaren kawy i stres zmieniają mikroflorę jelitową cywet, a tym samym zmienia się smak powstałej kawy.
Pojawia się zatem pytanie, czy Kopi Luwak jest rzeczywiście tego wszystkiego warta… zarówno pod względem cenowym, jak i etycznym.


Jak smakuje najdroższa kawa na świecie
Według niektórych ta kawa jest naprawdę wyjątkowo smaczna, inni z kolei twierdzą, że to produkt, wokół którego zbudowano jedynie wielką otoczkę marketingową, bo pod względem smaku nie jest w niczym wyjątkowa.
W naszej palarni wypróbowaliśmy także Kopi Luwak i mimo że kawa pod względem smaku była ciekawa, nie możemy jednak powiedzieć, żeby należała do naszych ulubionych. W jej smaku wyraźne były tony przypominajcie tytoń, ziemię i gorzką czekoladę.
Jakie jest więc nasze polecenie? Jeśli chcesz wyrobić sobie własne zdanie na temat kawy Kopi Luwak, wypij filiżankę w kawiarni. Naszym zdaniem kupowanie jej do domu jest bez sensu. Na rynku są o wiele ciekawsze propozycje, za które można zapłacić ułamek ceny i mieć pewność, że zostały wyprodukowane w sposób etyczny i zrównoważony.
Można na przykład sięgnąć po świetną kawę Cuba Serrano Superior, albo po aromatyczną mieszankę Intensivo.
Cuba Serrano Superior
Absolutnie doskonała, orzechowo-karmelowa kawa z gęstą pianką i gorzkimi nutami tytoniu.
Gurmano
Mieszanka kawy zachwycająca czekoladowo-rodzynkowym smakiem i kwiatowymi tonami.
Intensivo
Jedno z 10 najlepszych espresso w Europie o ziemistym, a słodkim smaku czekoladowo-orzechowym.